Może by tak rzucić wszystko i ruszyć w podróż dookoła świata? Autorka tej książki nosiła to pragnienie w swoim sercu przez wiele lat, ale nie miała odwagi ani wiary w to czy kiedykolwiek się to uda. Aż do pewnego sierpniowego wieczoru. To wtedy jej mąż Łukasz zawołał ją do swojego biura i pokazał kilka filmików na YouTube o ludziach, którzy żyją w vanach i kamperach. Wspólnie zobaczyli kilka poruszających historii, których bohaterowie z pozoru mieli wszystko, ale nie byli szczęśliwi. W poszukiwaniu radości i sensu życia pozbyli się majątków, rzucili pracę i zamieszkali w kampervanach, którymi podróżowali po Stanach lub Europie. Tego wieczoru Kasia i Łukasz wpatrywali się w ekran monitora z ogromnym zaciekawieniem i zapragnęli takiego życia. Dwa tygodnie później pakowali swoje rzeczy do pudełek i przygotowywali się na podróż w nieznane. Podróż, która zmieniła wszystko… Książka Droga jest zapisem tej podróży. Autorka opisuje w niej jak wygląda życie w vanie od kuchni. Dzieli się swoimi uczuciami i przemyśleniami oraz poruszającymi opisami odwiedzanych krajów, napotkanych ludzi, przygód, ciekawostek podróżniczych i smaków jakie doświadczyli w trakcie ich niekończącej się podróży. Z tej książki dowiesz się, dlaczego w hiszpańskiej Sewilli serwują drinki z kostkami lodu wielkości pięści, jak smakuje najlepsza neapolitańska pizza, którą zajadała się Julia Roberts w filmie „Eat, Pray, Love”, czy w Górach Stołowych występują stoły oraz jak śpi się na czynnym wulkanie? Wciągające opisy i lekkie pióro autorki sprawiają, że książkę czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. “Drogę powinien przeczytać każdy kto myśli o van life, o życiu w drodze w campervanie lub kamperze” Nie jest to poradnik, nie znajdziesz tutaj instrukcji jak zbudować campervana (o tym jest inna książka), znajdziesz natomiast opis jak takie życie wygląda od tak zwanej kuchni. Dowiesz się na co się przygotować i czego się spodziewać. Kasia i Łukasz nie mają zwykłego domu, żyją w vanie od kilku lat i mają w tym temacie ogromne doświadczenie, którym się chętnie dzielą. W Drodze znajdziesz m.in. odpowiedź na nurtujące pytania o bezpieczeństwo, o sposoby wyszukiwania miejsc na dziko, ale też jak przezwyciężyć strach i lęk, które zawsze towarzyszą tak ważnym decyzjom jak rzucenie wszystkiego i ruszenie w nieznane. Dowiesz się też jakie są blaski i cienie życia w vanie oraz na co trzeba się przygotować podejmując decyzję, by rzucić wszystko i ruszyć w drogę. Camino de Santiago – Droga św. Jakuba W książce znajdziesz osobny rozdział poświęcony wyjątkowemu przeżyciu jakim była wędrówka szlakiem św. Jakuba zwana Camino de Santiago. Autorka pierwszy raz przeszła tę drogę jeszcze zanim wpadli z mężem na pomysł życia w vanie. Doświadczenie samotnej wędrówki było na tyle mocne i zapadające w pamięć, że zapragnęła je powtórzyć. Wewnętrzne pragnienie powrotu na szlak spełniło się na wiosnę 2019 roku, gdy zakończyli zimowy pobyt w Portugalii. Kasia wyruszyła z Coimbry, wędrowała samotnie przez pierwszy tydzień, a w Porto dołączył do niej Łukasz i od tego momentu wspólnie przemierzali północną Portugalię oraz Hiszpanię w drodze do Santiago de Compostela. Autorka niezwykle emocjonująco opisuje uczucia jakie im towarzyszyły podczas tej nie łatwej przeszło dwutygodniowej pieszej wędrówki.

Skąd wziął się pomysł na van life? Czy się baliśmy? Jak zbudowaliśmy kampera? Skąd mieliśmy na to pieniądze? Jak wyglądały początki van life’u? Czy trudno jest prowadzić kanał na YouTube i podróżować? To pytania z którymi często się spotykamy. Odpowiedzi na nie i wiele innych znajdziecie w książce, którą z wielką radością oddajemy w Wasze ręce. „Wielki wóz” to zapis naszej przygody z van life’m od podjęcia decyzji, przez budowę kampera i pierwsze pół roku podróży. Naszą historię opisuję szczerze i otwarcie, dzielę się emocjami i myślami jakie towarzyszyły nam na każdym etapie. Zawarłam w niej również wydarzenia, które nie były pokazane we vlogach. Całość ma formę powieści. Do tej pory nie mówiłam o tym na głos, ale kiedy rozpoczynaliśmy van life po cichu nazywałam go eksperymentem na otwartym życiu. W wielu tekstach spotykałam się z różnie sformułowanym zdaniem, które mówiło, że jeśli podąża się za sercem, intuicją; jeśli żyje się w zgodzie ze sobą, to Wszechświat nam sprzyja. Postanowiłam to sprawdzić na własnej skórze. Dlatego podjęliśmy ryzyko. Wyprowadziliśmy się z dużego domu, rozwiązaliśmy umowy o prace i wróciliśmy do Polski, by samodzielnie zbudować campervana, choć nie mieliśmy wtedy pojęcia jak to zrobić. Trzy miesiące później zamieszkaliśmy w nim i wyruszyliśmy w podróż w nieznane. Mieliśmy oszczędności na kilka miesięcy życia i nie wiedzieliśmy, co zrobimy, kiedy się skończą. Ani gdzie wtedy będziemy. Nie mieliśmy również pojęcia o podróżach kamperem, o tym jak znajdować miejsca na nocleg, skąd czerpać wodę. Zaufaliśmy Bogu i postanowiliśmy sprawdzić czy sobie poradzimy. Jak potoczył się ten eksperyment, dowiesz się właśnie z niniejszej książki.